Reinarain był znacznie większy, niż się spodziewałem, i pod tym kątem wyglądał tak atrakcyjnie. Jego oczy przez chwilę podążały za moimi. "Chcesz mnie teraz przelecieć?" zapytał, podekscytowany. Kiwnąłem głową. "Uh, kiedy?" Odpowiedziałam, jakbym tego nie oglądała. "O której będziesz w domu?" "Nie wiem, ale chcę się z tobą pieprzyć, kiedy wrócę do domu. "Błagał. Prawie coś powiedziałem, ale potem pomyślałem, że nie ma mowy. Naprawdę nie chcę pieprzyć się z jego współlokatorem. Uklęknąłem i powiedziałem: "Dlaczego nie weźmiesz kanapy obok mnie i nie będziemy mogli cieszyć się tym, czy czymś takim?" On się podporządkował, a ja stanęłam, żeby przesunąć kanapę bliżej. Nadal miałam jedną rękę na klamce w mieszkaniu, ale nie więcej niż potrzebowałam, żeby wejść na podłogę. "Jeśli zamierzasz patrzeć, jak pieprzę się z twoją współlokatorką, nie możesz mnie dotykać!" Powiedziałem, jak wychodziłem z mieszkania. "Podejdź tu, dobrze?" Powiedział, jak tylko wyszedł. Przewróciłem się na plecy i poczułem, jak patrzy na mój tyłek. Otworzyłem okno na jego plecy, całkowicie odsłaniając przed nim mój tyłek. Jego wielkie dłonie wyciągnęły rękę i pogłaskały moją dupę, a potem w imponujący sposób ścisnął mój tyłek. On wszedł do sypialni, a ja zamknęłam za nim drzwi do sypialni. . .