Moira Diaz podnosi głowę z tacki z jedzeniem i patrzy na ciebie, wciąż szepcząc, jej oczy błyszczą żądzą. Sięgam po dzbanek i wyciągam go z kosza. Moja wielka ręka wdziera się w ciało twojego biodra i masuje je na chwilę, zanim podniosę je do mojej własnej talii. Następnie biorę Twojego kutasa do ręki i głaszczę go powoli, jak kukiełkę ręczną. Nigdy wcześniej tego nie robiłem, ale jest to dla mnie tak dobre, jak to tylko możliwe. Jest tak długi, tak ładnie zakrzywiony, a ja nawet nie głaszczę go prawą ręką. Jej uśmiech znów rozprzestrzenia się szeroko, a jej oczy nie mogą mieć łzawego spojrzenia. "Jezu," mówi Moira Diaz w niedowierzaniu. "To jest to. . . .to jest wspaniałe. . . . fuck, it feels so good. "Moira Diaz przesuwa nogi po moim ciele i pozwala mi położyć ciężar na jej tyłku, dając ci lepszy dostęp do górnych mięśni jej ciała. Jej nogi przesuwają się nad moimi i widać ją cieszącą się, że jest uwięziona przeze mnie. Na chwilę czujesz się twój dick coraz pogrzebane głęboko w jej wnętrzu, jak to spada z twoich dżinsów i do jej chętny tyłek. Następnie I pull my hand away i get up off of her do stand in front of you, hands behind my head and looking down at your dick. . .