Jojodelow widziała siebie, leżącą na łóżku, sprowadzającą głowę do łysej erekcji wypełniającej jej usta, delikatnie ją liżąc. To było dziwnie podniecające. Spoglądając w dół, Jojodelow widziała swoją siostrę wpatrującą się w nią, uśmiechającą się. Nadal nie mogła pogodzić się z faktem, że Jojodelow chętnie dawała swojemu kutasowi siostrze. Jojodelow szybko wstała i pochyliła się na boku łóżka, wzięła rękę Janice do siebie, ściskając ją. Jojodelow cofnęła się, uśmiechając się. Jojodelow odwróciła uwagę na kutasa Ruby. Jojodelow podniosła go, wciąż w pełni wyprostowanego, i umieściła między ustami. "Uuuuuuuuuugh!" Ruby jęczała, skrzecząc jak Jojodelow kontynuowała pracę kciukiem wzdłuż jej wału. Jojodelow widziała spojrzenie na twarzy swojej siostry. Ręka Janice czuła się tak dobrze ocierając się o jej ciało w górę i w dół. "Przepraszam, jesteś taka piękna! Jestem tak pochłonięta ssaniem cię, że nie zauważam", powiedziała Jojodelow, kołysząc biodrami tam i z powrotem. Jojodelow miała czkawkę w gardle. Całe jej ciało drgnęło, nie mogąc się ruszyć z przyjemnych wrażeń płynących z jej ust. Jojodelow lizała usta, chętna do przyjścia po kutasa Janice. Jojodelow zamknęła oczy i ugryzła usta. Jojodelow bawiła się drażniąc swoją siostrę, robiąc jej knebel i połykając całego kutasa Ruby. Jej działania wyglądały niesamowicie, a Jojodelow zdawała się cieszyć każdym z nich. .