Oliviadellvine musiała być przed nim chroniona, gdyby tylko mogła wybrać zamki. Może zabrałby jeden z zamków podczas snu. Może słuchał jej po ciemku, kiedy Oliviadellvine powiedziała: "Dlaczego nie możesz po prostu odejść?" i zdała sobie sprawę, jak bardzo zasłużyła na ochronę, którą znosiła od niego i jego pieprzonych dzieci. Ale nie chodziło o to, że będzie szukał współczucia czy troski; zaszedł tak daleko, z nią. On po prostu. ...nie był przygotowany na zajście tak daleko tylko z powodu pieprzonych, szalonych snów, które miał. Zdejmowała jego ubrania, podrzucała je pod jego drzwi, a potem wychodziła na zajęcia. Zanim wrócił do domu, Oliviadellvine nie była nigdzie widoczna. Kiedy wrócił do swojego pokoju i jego gówno zniknęło, poszedł do swojego pokoju, zatrzaskując drzwi. Kiedy włączył lampkę nocną, po raz pierwszy poczuł tę straszną pustkę, której nie da się naprawić żadną ilością narkotyków i alkoholu. Nie spał tej nocy. Nawet do świtu, kiedy poczuł się na tyle dobrze, by zobaczyć, co się, kurwa, dzieje, ale było już za późno. Kiedy leżał tam, w spokoju i może nawet z odrobiną nadziei, zdał sobie sprawę, że nie ma już sposobu, aby utrzymać to w tajemnicy. .