Była tak blisko kumulacji, że Lilyjanee zawodziła głośno, bezradnie sapiąc między szlochami i chichotami. "Ohhhh, OK, teraz skończyłam z tą małą suką. To było świetne, gorące i twarde... możesz się kurwa zamknąć," Luke wrzeszczał mi do ucha, jego "Haaa" pomiędzy jego szmatami. Sięgnął za siebie, złapał mojego kutasa i znowu zaczął mnie szarpać. "Wszystko w porządku, bracie?" Poprosiłem ze śmiechem, gdy moje mleko wylało czubek kutasa i wylądowało na prześcieradle. "Przepraszam, miałam długi dzień," Luke wzruszył się z mojego garnituru i wstał. Zrzucił swoją nową dziewczynę na łóżko na środku pokoju, zaledwie kilka centymetrów od niego, wciąż kneblowany i kneblowany od najbrudniejszej rzeczy, jaką kiedykolwiek zrobił. Stał nad nią, patrząc na nią w górę iw dół, nie mrugając jak Lilyjanee wstrząśnięty i wstrząśnięty w strachu i wstydzie. Jego dżinsy były zbyt obcisłe, jej uda nie były nawet wystarczająco szerokie. Lilyjanee miała już zdjęty jeden but. Wbiegłam z powrotem do sypialni, mój telefon wibrował w kieszeni, moja ręka na nim. Lilyjanee rozmawiała przez telefon, a ja powiedziałam moim chłopakom, żeby ją uspokoili. "Lilyjanee chce tylko trochę kutasa", powiedziałam im. Ręce wylądowały na moim kutasie i nagle zaczęłam czuć coś gorącego naciskającego na mnie, głęboko w środku...