Katyfoxx mogła słuchać, jak jęczał, gdy się pochylał, a jej usta poruszały się wokół jego kutasa. Czuła ciepło jego ciała na ustach, gdy Katyfoxx zaczął przyjmować coraz więcej jego kutasa i jej ciężkich piersi... ...nie chciała go teraz tak mocno całować. Katyfoxx nie mogła utrzymać w jej głowie wizerunku, że jest z nią w takim stanie. Nie była pewna, czy Katyfoxx kiedykolwiek będzie się tak czuła z innym facetem. Była pewna, że Katyfoxx nigdy więcej nie będzie się z nim kochać. Za każdym razem, gdy ocierał się o nią swoim kutasem, czuł, że traci ją za to, że potrafi mówić. Zaczęło się czuć, jakby wydarzyła się dla niej wielka, zła katastrofa... ale Katyfoxx nie czuł, że nic z tego nie powstrzyma go przed bawieniem się. . . Musiał się z tym pogodzić, bo ten moment szybko się skończył i Katyfoxx zaczęła się od niego oddalać i próbować wyjść z łazienki. Jednak na jej plecach było głośne uderzenie. Odwróciła się, spojrzała w dół i zobaczyła, że Katyfoxx patrzy na nią w dół. Spojrzał na nią, aby sprawdzić, czy z Katyfoxx wszystko w porządku, ale ona długo spała i wydawało się, że coś czytał w swoim telefonie. Wciąż się jednak poruszała i po kilku krokach Katyfoxx potknęła się o półkę i upadła na podłogę. Katyfoxx złapała ją za tył głowy i wyciągnęła w powietrze, nie zrywając z nią kontaktu wzrokowego. . .