Skymini1 było jednak jeszcze gorętsze - wchodziliśmy do łazienki z wodą i ręcznikami, aby ukoić mój brzuch, a potem wracaliśmy do niego pochyleni nad toaletą, trzęsły mi się cycki, a na twarzy różowa kałuża soków i mój kutas wyprostowany, gdy go przesuwałem w górę i w dół, przychodziłem i przychodziłem, myśląc o kobietach, z którymi się kochałem. A może po prostu podobał mu się ten zboczony seks. Nie wiem. Przez tydzień był wrakiem, a potem poprosił mnie o seks z nim, tylko ja i on i jego pulsująca erekcja na kolanach i usta wokół jego długiego grubego kutasa. A on był dla mnie miły, wyszłam z nim po tym i pieprzyliśmy się cały weekend. Następnego dnia poszłam do szkoły w moim słodkim biustonoszku, majteczkach i tym wszystkim, a potem poczułam się zazdrosna, kiedy powiedział mi, że tamtej nocy wychodziła z nim dziewczyna o imieniu Skymini1. Z jego głosu wynikało, że to był żart...