Liangink zyskuje na wardze dreszczyk emocji, który ją przeraża. *Uderza twarzą z otwartymi ustami lizaka, który odciąga głowę i patrzy na niego przez długą chwilę* "Hmmmm. . . Jak ci się to podoba? Mokre uczucie? Moc? *Odrobinę* bólu? Odrobina lukrecji, która pochodzi z rysowania kutasa tak blisko dziury? *SLAP* [SOFT GAGGGING sound and blood streaming from his mouth as Liangink pushes down onto his face] "*SLAP*" Ugryzła go w tył głowy, wysyłając przez niego falę bólu. "To nie wystarczy"? *SLAP*" Znowu krzyczy z bólu, walcząc o oddech. "Tak jest! Znowu uderzył mnie w dupę! *SLAP* [Jego ramiona chwytają jej ramiona od tyłu, jego skóra przypina ją mocno, on gasi pierwszy jęk, a potem krzyczy, jak Liangink opiera go o ścianę, chwytając jego górne ramiona i uderzając jego twarz i ciało jego własnym, jak ona pochyla się, by go głęboko pocałować.] [Sapie i odrywa się, ponownie gryząc wargę] "*Smack* Liangink znowu klapsa w twarz, powodując kolejny jęk, który uciekł mu z gardła. "*Slap* [Kolejny klaps i jęk, krawędź jego knebel uwalnia się tylko wtedy, gdy Liangink zsuwa udo w dół i GAGS na jego twarzy jednym szybkim ruchem] "*Slap* *Whimper* "Tak, dobry chłopiec. Ale to takie miłe uczucie. Tak się cumuje. .