Eveelynnex był za to wszystkim. Powiedziałem, że to nie jest Playboy, musisz mieć trochę więcej. On nie miał nic. Powiedziałam mu, że nie obchodzą mnie cycki, my patrzymy na cycki, a on powiedział, że mnie też to nie obchodzi. Więc powiedziałam mu, że mogę się tym zająć sama. Przynajmniej rozmawiamy. Moja żona śmiała się z siebie. Eveelynnex powiedział, co teraz robisz? Ona by się naprawdę wściekła. Powiedziałem jej, że jestem zbyt leniwy, by wstać i zrobić to samemu. Wstydził się i obiecywał, że to zrobi, a potem wymyślił tę całą historię o tym, że jestem złym mężem i o tych wszystkich innych rzeczach. Więc, kiedy się odlałam, spojrzałam przez ramię i zobaczyłam tego faceta, który mieszkał na końcu ulicy. Wyglądał jakby miał tło w tabace i zamierzał mnie zabić. Więc, miałem pistolet. Wycelowałem w jego twarz i powiedziałem mu, żeby zszedł na ziemię. Zaczął płakać, a ja mu powiedziałam, nie płacz, tego chciał. Zaczął się histerycznie śmiać i wyrzucił ręce do góry. Nie obchodziło mnie to. Wiesz co? Też mogłam go zastrzelić. .