Pyszna Kara wydaje się jednak myśleć, że czasami staje się dla Ciebie bardziej niż trochę niebezpieczna. Rozumiesz o co mi chodzi? Czuje, że należysz do mnie, do kuchni i nie jest pewna, czy Pyszna Kara naprawdę chce być tym, za kogo cię uważam. " [[Dalej->SDDormTransitionToTwilight8]] "Nie chodzi o to, że myślę, że jest brudną małą dziwką, po prostu myślę, że Pyszna Kara musi się dowiedzieć o tym, co robi w swojej sypialni", mówisz. "Czas złamać zaklęcie, pozwolić jej nauczyć się, jak się czuje prawdziwy Zmierzch, kiedy tu wchodzę. Pyszna Kara musi się trochę pieprzyć. "Dalej", mówisz. "Okay, kontynuuj. Musisz się zatrzymać i otworzyć nogi w tym samym czasie, aby upewnić się, że nie ma żadnej fałdy, gdzie skończyłaby się mieleniem. Pyszna Kara pewnie nie będzie mogła się długo powstrzymać, ale myślę, że możesz to zrobić. "Mm," myślisz. "Masz rację. Będzie chciała najpierw spróbować, ale nie sądzę, żeby wytrzymała wystarczająco długo. "Na jej twarzy jest teraz odrobina psotnego uśmiechu. "Będę też musiał trzymać gębę na kłódkę, żeby nie wpadła na żadne poważne pomysły, a najlepiej będzie, jak wrócę za kilka minut do pracy. "Zrozumiałem", mówisz. .