Kokoszekom mogło się nieźle udać połknąć moją dziewiczą spermę. Oh tak. Kokoszety są do bani i kneblują całą drogę na dół. W końcu, pieprzę jej tyłek naprawdę mocno. Całe jej ciało szarpie się w bólu każdego uderzenia. To uczucie sprawia, że mam spermę, którą wciągam na jej piękną twarz. A jeśli to nie wystarczy, to nadal ją pieprzę. I to jest tak kurewsko dobre. Zamieniamy się spermą w kółko. A w międzyczasie, jestem owinięty w jej fałdy w namiętny uścisk. Wielki, gruby też. Patrzę na moją żonę z góry. Ma zamknięte oczy, dyszy, a ja widzę, że jej usta są pełne spermy. O tak. Kilka minut po tym, jak skończymy, Ewa się budzi. Kokoszek ma ból głowy, ale poza tym, nic jej nie jest. Przynoszę jej filiżankę herbaty, a kiedy Cococheeks myśli, ona zemdleje. Około godziny później, Cococheeks budzi się ponownie. Kładę jej poduszkę pod głowę, ale Cococheeksowi udaje się wstać sama. Tyle o spaniu przez cały ten czas. Podciągam kołdrę i stwierdzam, że mój kutas jest nadal twardy jak skała. Muszę się wyspowiadać Ewie. Zaraz będę miał kolejny niespokojny dzień. --------------------------------------------------- KILKA PRZYPADKOWYCH MYŚLI: Tak, nadal jestem dziewicą, ale odkąd to się stało, czuję się o wiele bardziej jak prawdziwy mężczyzna. Kokoszek jest tak wielki, nawet po pierwszym kumulacji. .