Pochylała się i patrzyła mi w oczy, jak Biała Wdowa lizała mojego kutasa. Jęczałem na to uczucie w jej ustach. Nie zatrzymywałam się ani na chwilę i miałam też krótkiego, ale intensywnego kutasa na jajach, gdy White Widow w końcu złapała moją potrzebę. Gdy tylko dotarłam do prostaty, Biała Wdowa natychmiast się wycofała i z uśmiechem powiedziała, że ma inne zainteresowania w swoim życiu, ale zawsze była super dziwką. Spędziłam z nią dosłownie cały dzień. Biała Wdowa nie robi nic poza gotowaniem, sprzątaniem i pomaganiem mi w opiece nad moimi futrzastymi małymi stworzeniami, dzięki czemu żyjemy jak małżeńskie bliźnięta. To zarówno błogosławieństwo, jak i przekleństwo, że nasi mężowie są tak blisko, że możemy wykonywać całą pracę opiekuńczą, ale jest to również błogosławieństwo, że jesteśmy zespołem, Biała Wdowa trzyma mnie tak napaloną, że ledwo mogę się od niej uwolnić. Jest kilka okresów w ciągu dnia, kiedy Biała Wdowa czyści dom, upewnia się, że moje zabawki i bibeloty są tam, gdzie powinny, a nawet robi mój makijaż. Ale przez resztę czasu Biała Wdowa trzyma mnie za jaja i trzyma mnie tam godzinami bez żadnych oznak odpoczynku, aż do momentu gdy chcę iść spać. Nie wiem, jak Biała Wdowa udaje się trzymać nas razem, ale to działa. Prawie uważałbym ją za żonę, jesteśmy małżeństwem tylko z nazwy i zawsze czujemy, że coraz bardziej się do siebie zbliżamy. Biała Wdowa nie wie, że mam obsesję na punkcie swoich futrzastych przyjaciół. Przynajmniej Biała Wdowa wie. .