Squirtmanica po prostu nie mogła wypełnić żołądka spermą innego człowieka. Squirtmanica nie mogła nic z tym zrobić. Squirtmanica stała się ofiarą molestowania nieznajomego, jej kutas był teraz żałosnym małym dildo, które nie miało większej wartości w pochwie niż poszarpany fatfella. To nie zmieniło faktu, że w głębi dupeczki Squirtmanica czuł, jak jego kutas próbuje się pchać w górę. Zastanawiała się, czy Squirtmanica potrafiłby jakoś wymusić coś takiego z człowieka, jakieś wydarzenie, które udowodniłoby jego oddanie. Następnie Squirtmanica zaczął patrzeć na jego DNA i zastanawiał się, jaki rodzaj bijoux facet jak on może mieć, że będzie konieczne dla niego, aby poczekać rok do uprawiania seksu. Jakiś gen wyzwalający antydopaminę, która trzymała jego kutasa w środku, kiedy błagał o wypełnienie. Mógłby być mutantem? W takim razie nie miałoby znaczenia, gdyby kutas tylko raz się wymknął, nadal byłby dziwakiem w oczach świata, nie zasługującym na miłość ani troskę. Właśnie wtedy przyszło jej do głowy, że Squirtmanica unikała seksu przez cały ten czas, bo to zmusiło ją do tego, by jej penis wszedł do kobiety, która właśnie go pieprzyła...