Ohevelynlike uwielbiała bawić się tym w ustach. A Ohevelynlike miała zamiar znowu się nią pobawić. Zabawne małe westchnienie uciekło jej z ust. Ohevelynlike nie chciała cumować. Chciała, ale Ohevelynlike czuła tylko kurczącego się i bolącego kutasa w dłoni. Nie bardzo chciała pieprzyć własną siostrę, ale Ohevelynlike chciała. Ohevelynlike myślała o wyciskaniu swojego kutasa i wyrzucaniu go z i do siostry. Ale Ohevelynlike nie zrobiłaby tego jeszcze tak po prostu. Na razie Ohevelynlike chciała tylko uspokoić swój umysł i pozwolić odpłynąć jej oczom. Ohevelynlike spojrzała w dół i namierzyła zarys swojego nowo powiększonego koguta na podłodze swojej sypialni. Jej cel został osiągnięty. Ohevelynlike zrelaksowana. Ohevelynlike była spokojna. I rzecz w tym, że... ta napalona suka dała jej coś, czego Ohevelynlike nie mogła użyć. Gdy Ohevelynlike leżała na łóżku, jej kutas leżał tuż nad spódnicą, jej własna siostra Julia, dziewczyna, o której fantazjowała i chciała zrobić z niej cipkę, siedziała teraz na łóżku i obserwowała ją. A pies lizał czubek Emmy, jej język tak długo jak kogut Emmy. Ohevelyn-like stanął i spojrzał w głowę psa i wypuścił mały kaprys. "Mmm... ten pies... Boże, to miłe, tak pełne mojej spermy. "Ohevelynlike zrobiła krok w stronę psa i spojrzała w dół na jej wyprostowanego kutasa. Ohevelynlike sięgał w dół i szarpał za jej spódnicę. Kiedy się rozluźniła, jej noga była całkowicie odsłonięta, odsłaniając mocno przyciętego koguta. . .