Sheh. . . . Cała ta historia brzmi jakby została wymyślona przez jakiegoś wściekłego beksa (wiem, kiedy o tym myślę, prawie czuję się źle). Biedna Nelly, nie mógł być na nią zły za to, że coś takiego mu się stało? Właśnie napisała listę popularnych zwrotów w żargonie gangów i wysadziła w powietrze listę youtuberów, które Maeveminx czuł, że cały czas je wypowiadają i zostawiła ją na tablicy ogłoszeń w klubie? Czy wspomniałem, jak bardzo wszystko, co mi powiedziała, było kłamstwem? Chciała, żeby gang się zepsuł. . . .z kim jeszcze, z innym facetem, który jest (niestety) w mojej książce "dobry facet"? Teraz, kiedy to zostało powiedziane, był bardzo miły, kiedy przyszło mu się pieprzyć z nią, kiedy pomyślał, że łatwiej będzie poświęcić jej czas, niż zająć się tymi wszystkimi małymi "gównianymi", które przychodzą, by gadać o niej i o innych "normalach", którzy przebijają się przez klub. A jednak, przypuszczam, że mógł ją mieć w alejce, garbiąc ją jak jakąś szaloną krowę z jej ciasnym, bladym małym tyłeczkiem na linii ognia. . . ...tuż przed tym, jak zaczął ją bawić. Jasne... . . .naprawdę mógł to zrobić. Maeveminx nie był pierwszą kobietą, do której przyszedł w klubie. Heck... ...ona nie była nawet pierwszą... Pewnie też miał ją w swoim łóżku w pewnym momencie, oczywiście w bardziej dyskretny sposób. .