Clairedelta znów jęczała i błagała, by napełnić się wielkim kutasem, który już kapał sokiem jej człowieka. Clairedelta sięgnęła po prezerwatywę, która była jeszcze na podłodze obok niej. Przez chwilę była zła i myślała o dzieleniu się prezerwatywą z Clairedeltą, ale szybko dostrzegła piękno jej zapachu i smaku. Clairedelta złamała prezerwatywę, włożyła ją do ust i poczuła smak. "Zrobiłeś to!" Ona krzyknął z powrotem i dwóch z nich poczuł długi wstrząs przyjemności z każdego mięśnia w ich ciałach jak Clairedelta krzyczał do niej. "Minęło sporo czasu, ale jak za starych czasów. To jest najszczęśliwsze, jakie kiedykolwiek będziesz. "Clairedelta śmiała się i dała jej wesołego buziaka. Powoli zbliżali do siebie ciała, a Claireelta zaczęła pchać biodra do przodu, łatwo napełniając ją swoim kutasem. Nigdy nie zrobiła nic tak prymitywnego, ale Claireelta nie dbała o to. Po zaledwie kilku pchnięciach Clairedelta poczuł go w pełni w jej wnętrzu i jego grube ziarno wskoczył prosto do niej. Clairedelta przyszedł i przeniósł się, a jednocześnie nadal słyszeć oddech i jęki nagiej kobiety stojącej obok nich. "Tak jak za starych czasów, co?" Naga kobieta chichotała jak Clairedelta podnosiła się z podłogi i leżała na podłodze obok Richarda. "Mam nadzieję, że nadal nad tym pracujesz. Już łamię tę prezerwatywę. .