Nie martwiła się o to, że zostanie odrzucona, "Nie mogę zmusić cię do spermy, nie wiedząc, że chcesz to zrobić teraz", powiedziała Chloetaya. Chloetaya owinęła swoje ciepłe usta wokół swoich wielkich kulek i pracowała z nimi językiem, powoli znajdując idealną pozycję, aby naprawdę ssać na kulkach. Chloetaya wiedziała, że nie będzie się starać, by szybko go spłodzić, bo chciała to zrobić w ten weekend. Praca sprawiła, że stał się jeszcze bardziej napalony, a z mocnym ciosem wszedł jej do ust. Chloetaya połknęła z jękiem, ciesząc się jego smakiem. Chloetaya odzyskała oddech i dała mu jeszcze jedno długie głębokie lizanie, czując, że jej szczęka wibruje od bólu. Chloetaya pozwoliła mu odpocząć na chwilę, i zaczęła lizać jego piłki, tym razem szybciej. "Czy to już czas?" Chloetaya poprosiła, by przyspieszył. Pozwolił jej przejąć kontrolę, ssać i lizać, aż przyszedł po jej twarz. Chloetaya podziękowała swojemu kochającemu nauczycielowi, nawet gdyby jej mistrz o tym nie wiedział. Jej mistrz był cierpliwy, po długim dniu pracy Chloetaya czuła się trochę przygnębiona. Zmieniła się w swój zwykły strój, "Pomyślałam, że powinniśmy się teraz trochę zabawić", powiedziała Chloetaya, kładąc ściereczki do czyszczenia na stole kuchennym. Bez żadnej preambuły Chloetaya weszła do kuchni i weszła do niej. Nie mając z kim rozmawiać, Chloetaya pomogła sobie przy następnej filiżance kawy. . .