Amelinda 01 właśnie położyła rękę na moim kutasie, ale bardziej w poprzek moich piłek i jej palców w gałce. Oh, co za zboczeniec Amelinda 01 jest, ona umieścić mnie na piedestale, zamiast nazywać mnie kutas potwór i nie podoba mi się to. Muszę myśleć i myśleć o tym, jak wyjść z tego z nią na poważnie. Więc jak mogę sprawić, by pamiętała, że jestem więcej niż zwierzęciem. Chyba muszę odejść z randką. Cóż, jakąś randkę, która jej się spodoba. Coś tak intensywnego, jak tylko jej i jej. I znowu, za 4 dni jestem gotowy na moją podróż do Atlanty. Wygląda na to, że Amelinda 01 jest na skraju poddania się i pozwól mi zagrać. Czuje się tak dobrze. Wyciągają wtyczkę z moich piłek i w dupę i wkładają koniec do mojej cipki, a ja nawet nie zdaję sobie z tego sprawy. W mgnieniu oka otwiera się i napełnia moją cipkę. Jest zdumiona, Amelinda 01 patrzy na mój tyłek jak mój kutas zsuwa mi się z krocza. Cóż, Amelinda 01 patrzy na mój tyłek, widzi moje ciemne, tłuste jaja i zdaje sobie sprawę, że wkrótce będę gotowa na prawdziwego kutasa. Amelinda 01 myśli, myśli i ma rozwiązanie. .