Liliblum jęczał i wyskoczył jej z powrotem w orgazmie, gdy cztery pozostałe osoby wycofały się. Kiedy wjechałem na punkt do domu do mojego koguta i Liliblum pojechał na mnie jeszcze raz, spojrzałem na tego mężczyznę, podniósł go i rzucił na koniec łóżka, gdzie obrócił się na dywan i położył się tam pocąc się z kumą sączącą się z jego nosa. Wydawało się, że moja fantazja się spełniła. Minęło już trochę czasu, odkąd podzieliłem się dziewczyną, z której spermą wyciekła z pizdy i na pewno nie chciałem być aktywnym uczestnikiem takiego faktu. Położyłam się, żeby zejść na dół, zwinęłam się z końca łóżka i podniosłam dwóch mężczyzn. Położyłam ich na łóżku naprzeciwko siebie. Pocałowałam ich obu. Mój kutas był jeszcze twardy od zbiorowego pieprzenia się w magazynie i wziąłem ich obu za biodra i położyłem na kolanach. Umieściłam głowę mojego kutasa między ich piersiami i powoli ssałam każdy sutek, ścierając każdy twardy sutek o mojego twardego kutasa. Ich piersi były małe i nie przeszkadzało mi to, chciałam poczuć ich ręce owinięte wokół mojego kutasa i ich sutki pracujące na mojej miękkiej skórze. Moja mama byłaby rozczarowana tym, jak pasywnie się czułam. Czułam obecność dwóch innych osób w pokoju z nami. Kobieta, z którą dzieliłem się z mamą, i mężczyzna z spermą wyciekającą z nosa...