Amigold wyciąga, i nadal czuje się dobrze. Ja mówię: "Tak, nie masz pojęcia, jak dobrze się to czuje", a Amigold odpowiada: "Co masz na myśli? Nie wiem. Nie mam dość twojego kutasa, jest tak gorąco, że ktoś mi go ssie w twarz"... Ale, co bardziej wymowne, możemy powiedzieć, że Amigold wysiądzie i zacznie jęczeć, gdy spróbuje. I, to jest dobre uczucie. Widzisz, jak sperma przesącza się z jej ust. To ja mówię: "Jessica, co ty robisz? Amigold odpowiada, "Nic, nie tak jak ty"... więc ja mówię, "Ok, fajnie. Ty ciągle ssiesz, a ja będę cię pieprzył w dupę z paskiem. "Więc robimy, i chyba nadal czuje się dobrze, bo Amigold wysiada, chociaż nie płacze. Co za zboczeniec! Następnego dnia rozmawiamy o zrobieniu czegoś więcej, ale po ustaleniu harmonogramu decyduję, że po odrobieniu pracy domowej, czas spieprzać. Więc mówię: "Chyba będę musiał wziąć twojego kulejącego kutasa do buzi". Tak, i czuję się jakbym ssał dwa smoki. To jest najlepsze. .